poniedziałek, 2 lutego 2009

Lost Paradise, czyli surfing zimą



Kto był w sobotę ten wie co się działo, kto nie był może tylko żałować i oglądać na zdjęciach.
Specjalne podziękowania dla Michała, Roberta, Nogi i Julka:)
Za kilka miesięcy powtórka:)

więcej foto w naszej GALERII

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ano dobrze było ;)

ts pisze...

już myślimy nad następną imprezą, tym razem o profilu satanistycznym! łupież szatana będzie zamiast Hot Dogów. Yo!

jacku pisze...

No hot dogi były ładne, szczególnie te blondwłose:)

ts pisze...

Cóż, dziękujemy właścicielom za pozwolenie na zdewastowanie podziemi Kombinatora :)

pasqctfo pisze...

Co tam blond? A te ciemnowłose, to nie? :PPPP