czwartek, 5 listopada 2009

zlot czarownic i innych świrów:)



Różne indywidualności można u nas spotkać, ale to co działo się w zeszłą sobotę w Kombinatorze to prawdziwy koszmar. Ludzka wyobraźnia nie zna granic, ale pan bez głowy, a raczej z głową pod pachą i jego nadgnitozielona towarzyszka pobili wszystkich:))

Dzięki za foto Teresce:)

Brak komentarzy: